Krótki czas na przejście dodatku sprawia, że gra jest jeszcze bardziej intensywna i bezkompromisowa. Takiej postaci jak Eddie Gluskin już się nie zapomni. Fabuła jest już bardziej nakreślona aniżeli w podstawce. Muzyka i dźwięk to klasa sama w sobie. Gorzej już z modelami postaci i teksturami i niektórymi założeniami jak brak podniesienia np. metalowej rurki do obrony, ale cóż - taki koncept twórców. Szkoda, że dodatek jest krótki i można go przejść w 2 godziny. Mocne 8/10