Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek 8 sezonu i łza się w oku zakręciła że to już koniec. Zakończenie piękne, ale chciałbym więcej.
- Carrie uważana za najlepszą agentkę, lata po mieście w peruce, rozgląda się na lewo i prawo co krok i nerwowo wypatruje, czy ktoś ją obserwuje. Nawet pijany menel niemiecki zwróciłby uwagę na jej podejrzane zachowanie. CD rozimprowizowała się na amen, chyba trzeba zwiększyć dawkę leków.
- Quinn musiał kiedyś dostać,...
Twórca serialu to jakiś perwersyjny sadysta, a oglądanie tego serialu to z masochizm. Fabuła jest tak dobrze rozpisana, że po prostu musisz oglądać kolejne odcinki. Ale postać Carrie jest tak trudna i drażniąca, że muszę robić sobie przerwy. Tak rozchwianej emocjonalnie i niesubordynowanej osoby nie zatrudniłbym nawet...
więcejJakiś czas temu wziąłem się za Homeland. Po pierwszym sezonie byłem bardzo zadowolony i miałem ochotę na więcej. Słyszałem co prawda wiele złego o kolejnych odsłonach ale nie wiem skąd tyle krytyki dla drugiej serii. Dostałem dokładnie to, na co liczyłem: więcej tego samego plus próby rozwinięcia dodatkowych wątków....
więcejUff, zmęczyłem te 7 sezonów. Po czwartym sezonie miałem już sobie odpuścić ale byłem już na tyle zaangażowany, że szkoda było nie dociągnąć oglądania do końca. NAJWIĘKSZĄ i najbardziej psującą całą intrygę serialu porażką jest osoba głównej bohaterki czyli Carry Mathison. O MATKO I CÓRKO – to mógł być naprawdę...
Bzdury. Próba pokazania sojuszu szyickiego Hezbollahu z sunnicką Al Kaidą przeciwko Stanom jest bardzo dalekim posuniętym kłamstwem. Różnice między tymi odłamami są fundamentalne. Są to różnice na tyle istotne, że Al Kaida uważa szyitów za "heretyków" groźniejszych od szeroko pojętego "Zachodu". Natomiast szyicki...
Cześć,
Natknąłem się przypadkiem na ten serial, nigdy wcześniej o nim nie słyszałem. Z tego co widzę, wyemitowano już 6 sezonów (ostatni w trakcie). Warto to zaczynać? Jak to oceniacie w skali ogólnej?
Kończę wlasnie 4 sezon, tego całkiem dobrego serialu. Niestety wszystko psuje tu postać Carrie. Jest tak irytująca, i jej dziecinne decyzje psują moją ocenę agencji CIA jak i całego założenia serialu. Jak na tak odpowiedzialnym stanowisku mogą sterować nami hormony czy zespół napięcia przedmiesiączkowego...tragedia