Ja nie mogę wybrać, przyznaję się. Uwielbiam te ich wspólne potyczki. Te zdumione tudzież karcące spojrzenia jakie serwuje Abe albo miny Lucasa w kostnicy :)
Wiesz, jestem dopiero po pierwszym odcinku... i prawdę mówiąc, zamierzałam na tym poprzestać, ale dawno żaden komentarz mnie jednocześnie tak nie skonfundował jak i zaintrygował xD
I teraz się biedna waham czy z ciekawości jednak nie kontynuować :p ot, te moje zwyczajowe dylematy.
Kontynuuj. Ja obejrzałam 19 odcinków w dwa dni i nie żałuje.
BTW. Święta mogę lubić tylko za nadmiar czasu...
Rejka, 1 gwiazdka po jednym odcinku ? Nie rozumiem, po co chcesz marnować swój czas na serial, który Ci się nie podoba ?
Dla mnie to od pierwszego odcinka było i jest (po ostatnim z pierwszego sezonu) - arcydzieło.
Ale ja zachwycałem się też bardzo podobnymi "Aktami Dresdena" i "zaginionym pokojem" - bo tu dużo podobieństw...
Mam tylko nadzieję, że serial (mimo zapowiedzi twórców) będzie kontynuowany, bo z każdym odcinkiem robi się coraz lepszy :-)
Lukas jest spoko. Myślę że w pewnym momencie jednego z nich uśmiercą. Albo Lucasa i Henry będzie miał wyrzuty sumienia że go olewał albo Abe'a i Henry zakumpluje się bardziej z Lucasem.