Jednocześnie piękna i niezbyt urodziwa.
Za to nad jej grą aktorską nie trzeba się zastanawiać, wystarczy obejrzeć 'Broadchurch' lub 'Żelazną Dame' ja na przykład zakochałam się w niej i będe jej wierną fanką aż do śmierci. Czekam na to by w końcu zagrała główną role w jakimś kinowym filmie bo na prawde jej się należy i bardzo dobrze się ją ogląda na ekranie :)
Zdecydowanie polecam 'Tyrannosaur'. Najlepsza rola Olivii jak dotychczas. Moim zdaniem na miano Oscara;)
Zagra królową Elżbietę w "The Crown", wersję starszą oczywiście. Ma dopiero 43 lata, wow!, dałabym jej 53 co najmniej.
Wprawdzie "nie rozmawiamy na tym portalu o urodzie", lecz zgadzam się - rzeczywiście trudno mi było uwierzyć, że Olivia jest aż o 8 lat młodsza ode mnie.
Obejrzałam ją w serialach Broadchurch i Nocny recepcjonista. Strasznie mnie irytowała, ciężko było mi na nią patrzeć.
Nie rozumiem też czemu zmienili aktorkę w The Crown, charakteryzacja Claire Foy przecież załatwiłaby sprawę, a nie zmiana aktorki i to jeszcze na irytującą Colman.
Mi również bardziej przypadła do gustu Claire Foy w roli Elżbiety II, ale bez przesady - Olivia w "The Crown" zagrała dobrze, nie ma się wielce do czego przyczepić. Jeśli być szczerym, to w zasadzie prawie cała nowa obsada stanęła na wysokości zadania.