To on nie żyje?? Kurde, szkoda go bardzo. ;(((
Brawo ;) Ale zgodzę się, że szkoda :D Pozdrawiam
Wow, ale ty masz refleks ;)
No co? Po 15 latach zauważyła..... ;D
Nie po 15! Po 22. To jednak różnica :D. <ech... za krótki>
W grudniu poprzedniego roku minęło nie 15 ani nie 22 lata tylko 25 lat od jego śmierci więc widzę, że niejedna osoba nie umie liczyć!
Ja liczyłam, kierując się datą komentarza Prenuvii (2004 rok).
Refleks wręcz legendarny ;-).
WOW! Brawo za refleks...
Dla mnie Marty Feldman jest nieśmiertelny!