1 "NOCNY KOWBOJ" -wciąż!
2 "Wybawienie"
3 "POWRÓT DO DOMU" - słuszny Oscar.
4 "Uciekający pociąg" Konczałowskiego
5 "MISTRZ" Zeffirellego
6 "Mission: Impossible" - brrr
7 "KANDYDAT" - przejmujący
8 "Wróg publiczny" - zły!
9 "GENERAŁ" - jakże nieprzenikniony
10 Ojciec Angeliny jolie - bezcenna rola, ogromny wkład w historię amerykańskiej
kinematografii!
Bez wątpienia jeden z najwybitniejszych aktorów amerykańskich w historii kina.
Symbol lat 70. Twarz Kina kontrkultury.
"Nocny kowboj" to wspaniały popis aktorstwa, doskonały wręcz. Duet Voigt-Hoffman rozłożył na czynniki pierwsze każdy aspekt rzemiosła aktorskiego. Naiwny młody kowboj i kulejący złodziejaszek - uzupełniali się idealnie. Powinni dostać wspólnego Oscara, a tymczasem złotego ludka zgarnia ulubieniec jankesów Wayne.
Właśnie jedzie do mnie z Merlina płyta "Nocny kowboj". Nie mam cierpliwości do tych filmowych portali jak np. ekino.