Zdecydowanie jest to najlepszy remake horroru nakręcony po 2000 roku. Brudny, obskurny klimat, brutalny Leatherface, fajna obsada (świetny Ermey!) i oczywiście śliczna Jessica Biel.
Ogólnie porządna rzecz, polecam!
Ale jest kilka dobrych remaków. Mogę polecić np. Ostatni dom po lewej, Wzgórza mają oczy, Halloween, Świt żywych trupów, Kiedy dzwoni nieznajomy, Coś (2011, to akurat prequel).
Żaden z nich nie dorównuje remakowi TCM. Przy tym trzeba dodać, że wizualnie prezentuje się znakomicie. Chyba żaden inny slasher tak dobrze nie wygląda. Nie ma tak ładnych zdjęć. Porównywałem ze Wzgórzami 2006, z Wrong Turn. Ni jeden ni drugi wizualnie tak nie zamiata. Prequel TCM z 2006 r. też jest nieco brzydszy od swego starszego brata.
Wzgórza mają oczy dorównywały przez cały film, aż do gównianego finału. 5 i 6 części Hellraisera też są bardzo udane, zwłaszcza po fatalnej 4. Też chyba najbardziej lubię TCM z 2003, ale nie aż tak zdecydowanie. True, wizualnie przepiękny film, jak rzadko i to nie tylko jak na horror.