Teraz dzieci wychowuje żłobek ,przedszkole , opiekunki i telewizja , nie ma takiej więzi jak kiedyś .

Kolejny raz obejrzałam ten film i kolejny raz płaczę. Niesamowity talent aktorski małego chłopca. Jak można tak wspaniale zagrać? Oskara był mu dała za tą rolę. Tak wspaniale odegrać głębokie uczucie jakim jest miłość do ojca to naprawdę prawdziwa sztuka.

Rzadko płaczę na filmach, ale po śmierci "Mistrza" nie mogłem powstrzymać łez.

Dzięki za zepsucie filmu.

kochaja... jesli rodzice odpowiednio kochaja, to dzieci odwdzieczaja ta milosc po milion razy bardziej :)

Oj kochają. Tylko że nie rodziców, ale pieniądze, tablety, smartfony, klocki LEGO, a ostatnio świeżaki z Biedronki

Zgadza się. A u mnie na osiedlu dzieci już zanikły. Są za to stada bachorów latających ze smartfonami i wrzeszczących jakby je ktoś obdzierał ze skóry - oczywiście bez powodu. Sama radość - takie potomstwo...