PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106416}

Kandydat

The Manchurian Candidate
6,8 24 424
oceny
6,8 10 1 24424
6,3 7
ocen krytyków
Kandydat
powrót do forum filmu Kandydat

Koniec

ocenił(a) film na 7

Dość dobry film ze świtnymi rolami washingtona i streep,ale nie rozumiem końca...dlaczeog strzela do shawa,i co oznacza ten głos na samym końcu filmu,na plaży,i co się tam tak naprawę stało,była wogóle przeprawadzoan ta akcja rozpoznanioa czy oni w całym tym czasie(ci żołnierze) byli na praniu mózgu...może ktoś to lepiej skumał,proszę o odpowiedzi...z góry dzieki

damek1690

Przyznam szczerze, że ja tez miałam pewne problemy z załapaniem końcówki i nadal niewszystko rozumiem. Zobrazuję Ci jednak moją teorię: otóż wg mnie nie było żadnej misji, żadnego rozpoznania, rzeczywiście przez cały czas siedzieli w laboratorium i zabijali się nawzajem na polecenie lekarzy (tej kwestii akurat jestem pewna). Czemu Washington strzelał do Shaw'a? Bo każdy z tych żołnierzy miał hasło na które reagował, które nim manipulowało, sterowało, a on bezkrytycznie wypełniał wszystkie polecenia zapominając później o nich. Głos na plaży to głos Washingtona, który bodajże opowiada, jak uciekł z laboratorium.
Nie jasne jest jednak dla mnie dlaczego Shaw nie stanął na wyznaczonym miejscu? Przecież jego matka na niego też miała hasło, dzięki któremu robił wszystko , co mu kazała. Washington dostał polecenie zabicia Shaw'a i zrobił to, Shaw natomiast dostał polecenie ustania na wyznaczonym miejscu, ale nie ustał tam. Strasznie to pogmatwane. Poza tym, kiedy już okazało się, że Shaw wygrał i tańczy z matką, zasłaniając ją swoimi plecami i wymownie patrząc w stronę Washingtona, czy wiedział, że ten go zastrzeli, czy tez liczył, iż tak samo jak on Washington zapanuje nad sobą? Wiele niejasności. Albo to ja nie rozumiem końcówki, albo film jest niedopracowany. Wdzięczna będę za przedstawienie innych koncepcji i odpowiedzenie na moje pytania. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
Violeta_Jarogniewa_Nuri

no tak teoria dość ciekawa ale washington dostał polecenia zamordowaniaa tego drugiego,wiceprezydenta,a mimo to strzelił do shawa,ja myśle że nei rozumiemy tego wsystkiego do końca nie dlateog że film jest niedopracowany ale celowo iwdzowie są stawiani w niepewnośći aby samemu zinterpretować końcówke...ech....ciężka końcówka

ocenił(a) film na 5
Violeta_Jarogniewa_Nuri

Matka nie wydała rozkazu zabicia syna... Troszkę Ci sie to pomieszało.

ocenił(a) film na 7
damek1690

Moja teoria jest taka:Washington zastrzelił Shawa, bo udało im sie dziwnym sposobem wyrwac spod rozkazów.To wymowne spojrzenie na końcu Showa[jak tanczy z matka]to tak jak by mówił: zastrzel mnie,zakończ to wszystko.Washington miał zastrezlic przeciez wicepryzdenta, który miał stanac na czwerwonej gwiazdce..a przez ruch Showa odsuneli sie stamtad. Jak dla mnie celowe działania świadczące że obu żołnierzoum udało sie troche racjonalnie myśleć;)

ocenił(a) film na 5
mysza219

Washington nie miał zastrzelić wiceprezydenta Shawa, tylko prezydenta Arthura. Shaw, po zabójstwie "1", miał objąć stanowisko prezydenta USA.

hauser

Skoro washington nie mial zabic shawa to w jakim celu mial on stac w wyznaczonym miejscu?

ocenił(a) film na 5
reliable17

Z tego co pamiętam, chodziło o stworzenie iluzji, ze zamachowiec chciał zastrzelić vice-... Stąd to "ustawianie".
Nie wydało Ci się dziwne, że matka miałaby zaaranżować zamach na swego ukochanego synka...? Zresztą, jest rozmowa tych dwojga przed zamachem, gdzie jasno wyłożono, że zginąć ma prezydent.

ocenił(a) film na 5
hauser

SPOILER

Shaw miał stanąć na gwiazdce i nie ruszać się (miał stanąć za Arthurem, aby Marco miał łatwy do niego dostęp), ale stanął po jego prawej stronie, czyli przed nim i zasłonił tym samym Arthura. Wtedy Marco lekko opuścił broń, później próbował go wycelować, ale ktos mu cały czas go zasłaniał (to była chyba żona) i wtedy Shaw sam się wystawił, zrobił to specjalnie, spoglądał w kierunku Marco, dając mu do zrozumienia ze jest to jedyny sposób na zakończenie tego wszystkiego. Byc może w obu odezwały się te obszary, do których tamci nie mieli dostepu, resztki silnej woli, czy czegoś tam (o tym mówił Marco w klasie). Na końcu Marco wrócił do miejsca, gdzie był poddawany praniu mózgu i przypominał sobie to co zapamiętał, to opowiadał agentce FBI. Potem podszedł do morza, położył zdjęcie na wodzie, a głos który wtedy słyszymy (a raczej krótka wymianę zdań) to przypomnienie co miał mówić Marco kiedy ich odnajdą, m.in. , że Shaw ich ocalił i nalezy mu się order, a ofiary? Są na każdej wojnie...

slater85

...ofiary są na każdej wojnie, a na tej ofiarami zostali Shaw i jego matka.

Ja sądzę, że podczas strzału Marco nie był w najmniejszym stopniu świadom, bo gdyby był, niby dlaczego po wszystkim próbowałby popełnić samobójstwo (była to część rozkazu) ???
Co do Shaw'a, to myślę, że on nie był zahipnotyzowany podczas rozmowy z matką, dlatego ona tak dziwnie się na niego popatrzyła, bo zauważyła w nim coś dziwnego. Tylko w takiej sytuacji mógł nie stanąć we wskazanym przez matkę miejscu i wejść Marcowi na celownik.

izolek

izolek, dokładnie takie samo wrażenie miałem. Poza tym, zauważcie, że to matka mówi co zrobi Marco, zaś przecież osobiście rozkaz zmienić mógł Shaw. Nie wiemy dokładnie co się stało w tym pokoju podczas wyborów...

izolek

A może to próba pocałowania przez matkę (zupełnie nie po matczynemu) wyrwała Shawa z hipnozy??

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones