Ogląda się bardzo przyjemnie, z lekkością. Pomimo ciężkiego początku, z żalu i smutku rodzi się
nadzieja i optymizm. POLECAM. Audrey Tautou jak zawsze uwodzi i zauracza widza.
Piękny. Oglądałam z uśmiechem na ustach od pewnego momentu... W pewnym sensie wręcz rozczulający. Podzielam sympatię do tego filmu. Swoista perełka... :)