Powiem tak, z całym szacunkiem (na prawdę) dla osób mniej wymagających, traktujących kino rozrywkowo, nawet jeżeli w szerokim tego słowa znaczeniu, to nie jest film dla Was. To bardziej tajemnica niż sensacja. Rewelka film, klimat, muzyka, zdjęcia i sama historia, na prawdę warto usiąść wygodnie i obejrzeć!
Moim zdaniem niedoceniony. Bez schematów, szybkich cięć, epatowania przemocą, krwią i wrzaskami. Oczywiście może się podobać lub nie, ale nie można mu zarzucić tandety. A jaka muzyka!
Gatunkowe szufladkowanie bez wątpienia bardzo zaszkodziło obrazowi Jordana, co widać po wielu negatywnych komentarzach odnośnie tego filmu. Czy film o wampirach musi być horrorem? Postawmy sprawę jasno - Byzantium nie jest i nigdy nie miało być horrorem w rozumieniu filmu grozy. To czystej wody dramat, tyle że jego...
Spokojny, stateczny, powoli wciąga w demoniczne opowieści historii kilku osób. Nie jest to kino
akcji. W porównaniu do takich gniotów jak Zmierzch film naprawdę nie zawodzi. Świetna gra
aktorska całej ekipy. Każde z aktorów jest przekonujące w swojej roli. Dziwię się tak niskiej średniej.
7/10
przypuszczam że generalna ocena sporo poniżej 6,0 wystawiona przez amatorów holywoodzkiej efekciarskiej papki trochę krzywdzi ten film. Nie jest on co prawda wybitny ale warty uwagi. Przypomina później nakręcony "Tylko kochankowie przeżyją". Poza tym numer z kciukiem też za bardzo mi nie podszedł.
Rewelacja, saga Zmierzch przy tym to marne filmidło dla dzieci, tutaj jest świetnie opowiedziana, dużo bardziej interesująca historia. Wspaniała ścieżka dźwiękowa,
bardzo dobry klimat, dobór aktorek trafny, kostiumy z epoki na plus, zdjęcia dobre. Jedyny mankament to subtelna dłużyzna, ale jeżeli o mnie chodzi nie...
Film widziałam już dawno, gdzieś pod koniec lipca i mimo kilku niedociągnięć w fabule i wykonaniu to nadal pamiętam ten powoli, konsekwentnie budowany niesamowity klimat. Nie chodzi mi koniecznie o historie o wampirach. Kojarzycie coś? Mogą być bardzo luźno powiązane.
Spodziewałam się po tym filmie czegoś więcej. Chociażby klimatu, dobrej fabuły.
Po 30 minutach byłam okropnie znudzona. Po godzinie naprawdę powstrzymywałam się aby dotrwać do końca.
Wyszła z tego taka czarna komedia. Nie podobał mi się.
Może oczekiwałam zbyt dużo, sama nie wiem.
Szczerze zawiodłem się na filmie, na dużo nie liczyłem
ale czy warto iść do kina?
Myślę, że nie. Film jest strasznie przewidywalny, jest masa dłużyzn.
W skrócie nic się nie dzieje. Może pomysł był fajny ale zrobiony słabo.
Musiałem się bronić przed zaśnięciem.
Postacie są nijakie.
Jedynie Clara zachęca do...