Chyba jednak najlepsza część. Efekt nowości , ukazanie policjanta jako krwawego
i twardego s......a to pewnie mógł być szok w tamtych czasach . Poza tym rewelacyjna , genialna muzyka i świetne role Eastwooda oraz Robinsona.
Dobre zapadające w pamięć sceny np scena na stadionie. Dzisiaj film może momentami wydawać się archaiczny ale należy wziąć poprawkę na czas kiedy powstał i to że w tamtym okresie chyba niczego podobnego nie było. Klimat i kreacja głównego bohatera dopełniają całości na prawdę dobrego filmu .