Paul Ernzer (Louis de Funès) wyławia z wody ciało swojego największego wroga. Bohater zdaje sobie sprawę, że w pierwszej kolejności podejrzenia padną na niego. Postanawia przedsięwziąć kroki, które oczyszczą jego dobre imię.
Dosyć czarna komedia kryminalna z trupem w roli głównej, trupem, który co chwilę przemieszcza się, bo był wierzycielem niemal wszystkich mieszkańców miasteczka. Oczywiście, sam się nie przemieszcza...
Niezły scenariusz i niezły de Funès sprzed "żandarmów". Reszta - retro. Widziałem ten film na fatalnej kopii, więc...